Zgodnie z obietnicą nasz ostatni gość dendrolog Ernest Rudnicki wysłał wniosek o ustanowienie 18 nowych pomników przyrody, m.in. Dąb Powstańców na Cmentarzu Parafialnym w Rozwadowie, Topola Zasańska (czarna) przy nadsańskich działkach, która ma w obwodzie 781 cm czy Topola Pławianka (biała) na błoniach o obwodzie 748 cm (są to jedne z najszerszych topól w Polsce), a ponadto topola kanadyjska, sosna wejmutka, daglezja zielona i wierzba biała.
- Status pomnika przyrody oznacza, że okaz wyróżnia się na tle innych egzemplarzy tego gatunku. Ponadto staje się nietykalny. Nie można go wyciąć ani prowadzić żadnych cięć, które mogłyby doprowadzić do jego zniszczenia. Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne muszą odbywać się pod nadzorem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i być wykonywane tylko przez osoby posiadające uprawnienia do pielęgnacji drzew zabytkowych - mówi Ernest Rudnicki.
Zgodę na nadanie statusu pomnika przyrody musi wyrazić właściciel terenu, a opinię przedstawić Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Następnie sporządzany jest projekt uchwały, który jest poddany do głosowania na sesji Rady Miejskiej. Pomniki przyrody wprowadzane są do rejestrów gminnych, RDOŚ, a dla celów informacyjnych powinna zawisnąć również tabliczka.
Status pomnika przyrody w Stalowej Woli ma na dzień dzisiejszy 9 drzew: wisienka stepowa, topola czarna (626 cm w obwodzie), lipa drobnolistna (wysoka na 30 m), buk zwyczajny, 2 sosny wejmutki oraz 3 jesiony wyniosłe (jeden mający ok. 219 lat). Są to pomniki ustanowione jeszcze w XX wieku. Czas to odświeżyć. Drzewa są przecież jednym ze stalowowolskich skarbów i naszą chlubą.
Zachęcamy do zaglądnięcia - Rejestr Polskich Drzew Pomnikowych
stalowka.net/AL